W przerwie między próbami do naszego szkolnego przedstawienia, wybrałyśmy się do Teatru Capitol na musical „Dremas”. Czy warto go obejrzeć? O tak! Dlaczego?

Z pewnością zachęca fakt, że bohaterami musicalu są młodzi ludzie. Osoby pochodzące z różnych środowisk i z różnym bagażem doświadczeń, którzy spotykają się na sali przesłuchań, by wystąpić przed dyrektorem teatru. Na scenie zobaczymy: zdolnego informatyka, gwiazdę programów rozrywkowych, rodzeństwo zabiegające o czas rodziców i dziewczynę odbierającą innym nadzieję na udany start w castingu na rolę w teatrze. Ta lekceważąca konkurencję postać, pojawi się na scenie w towarzystwie równie nieprzyjaznej paczki przyjaciółek.

Fabuła musicalu nie jest skomplikowana, raczej przewidywalna. A mimo to, przekaz „Dreams” jest w jakimś sensie interesujący. Jest swego rodzaju ciekawą, nie nużącą lekcją dla dorastającego pokolenia, szukającego dla siebie miejsca w życiu. Po obejrzeniu musicalu mamy wrażenie, że życie może być piękne, szczęśliwe i spełnione, jeśli dobrze nim pokierujemy. Jeśli postawimy na właściwe cele, a życie zbudujemy na fundamencie wartości wyższych i nadziei, która zawsze mobilizuje. Musical ujmuje również choreografią, dobrze zarysowanymi portretami bohaterów i grą aktorską młodych utalentowanych ludzi ze szkoły musicalowej w Gdańsku. Wszyscy stworzyli wiarygodne kreacje, budzące sympatię, niekiedy współczucie, ale też podziw dla ich odwagi, która pozwoliła im stawić czoło, wszystkiemu co stanęło na ich drodze, by wystąpić przed dyrektorem teatru. I chociaż musical adresowany jest do młodego odbiorcy, mogą obejrzeć go wszyscy Ci, którzy nie zatracili swojej wrażliwości, a nadzieja jest dla nich ważną wartością w życiu! Zachęcamy zatem, by wolny czas wykorzystać na wizytę w Teatrze Capitol!